5 kwietnia 2025 roku odbył się III Zlot Instruktorów Krajoznawstwa. Po Nysie i Brzegu krajoznawców gościł Prudnik, jedno z najstarszych miast w Polsce – „miasto tkaczy i szewców”. Równo o 10:15, w imieniu gospodarzy – Oddziału PTTK Sudetów Wschodnich w Prudniku, zebranych powitał Marcin Husak, Instruktor Krajoznawstwa Polski, przewodnik i Dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej. Miasto znane z tradycji tkackich, dosłownie naszpikowane jest zabytkami i obiektami krajoznawczymi, które warto odwiedzić, nie dziwi więc, że program Zlotu był obszerny. Grupa ruszyła spod pomnika poświęconego harcerzom poległym i zamordowanym w trakcie drugiej wojny światowej, udając się w kierunku późnobarokowego Kościoła pw. św. Michała Archanioła. Po niezwykle szczegółowym omówienia wnętrza świątyni, zebrani skierowali się do Kamienicy Weidingerów. Mieści się w nim Galeria Sztuki Hanny Bakuły „No Ba!”, posiadająca w swych zbiorach największą kolekcję prac znanej i cenionej artystki, nazywanej często „Witkacym w spódnicy”. Następnie zebrani udali się na piętro tejże kamienicy, gdzie podziwiali freski w stylu regencji, które odkryto dopiero w latach 60-tych XX wieku. Kolejnym etapem wycieczki stał się Arsenał. Zwiedzający zapoznali się z niezwykle burzliwą historią tego miejsca, które początkowo pełniło funkcję składnicy broni, by później zostać przekształcone w miejskie w więzienie, a w okresie drugiej wojny światowej w katownię gestapo. W Arsenale zwiedzający oglądali wystawy, prezentujące style malowania ceramiki oraz kroszonkarstwa, a także niezwykłą koronę dożynkową. Następnie wszyscy udali się na wieżę by podziwiać panoramę Prudnik. Z Arsenału grupa udała się do Centrum Tradycji Tkackich gdzie po projekcji ciekawego filmu o historii miasta oraz rodzinie Franklów i Pinkusów, odbyła się przerwa na kawę i pasjonujące rozmowy o dziejach Prudnika. Następnie grupa udało się do Kościoła pw. Świętych Piotra i Pawła i klasztoru oo. Bonifratrów. Tutaj prowadzący także dokładnie omówił elementy wystroju, m. in. obrazy ołtarza głównego i bocznych oraz polichromie. Dzięki uprzejmości oo. Bonifratrom, zebrani mieli możliwość odwiedzić miejsca w klasztorze, które na co dzień nie są udostępnianie zwiedzającym, m. in. mechanizmem zegara na wieży czy archiwum i bibliotekę z niezwykle cennym księgozbiorem, w skład, którego wchodzi oryginalna kronika zakonna pisana od momentu założenia klasztoru, tj. 1766 roku. Przy wyjściu znalazł się czas na chwilę zadumy w grobowcu oo. Bonifratrów. Pochowani są tam wszyscy bracia, w tym Probus Martini, założyciel tego zgromadzenia na ziemi prudnickiej. Ostatnim etapem wycieczki i obowiązkowym przystankiem dla każdego kto chce poznać Prudnik, stała się niezwykła willa rodziny Frankel, którą uczestnicy zlotu mogli zwiedzić dzięki dyrekcji Ośrodka Kultury. Wewnątrz znajduje się niezwykły fresk prezentujący biblijną scenę „Znalezienie Mojżesza”. Na zakończenie zwiedzający udali się do pobliskiej restauracji by zjeść obiad oraz porozmawiać w nieco luźniejszej atmosferze.
